Mało mnie tu ostatnio, ale też mało czasu mam na wszystko, a doba ma tylko 24 godziny ;) Staram się jednak zaglądać do Was i podziwiać Wasze dzieła :)
Dziś bransoletki kolejne szydełkowo-koralikowe, nie mogę się od nich oderwać :)
Obie wykonane z koralików Toho. Do pierwszej użyłam Toho round 11o w kolorze milky kiwi oraz Toho round 8o silver lined milky light peridot, natomiast w drugiej Toho round 11o opaque jet i Toho round 8o w kolorze silver lined cobalt plus szklane koraliki. Obie wykończone są elementami posrebrzanymi.
Bardzo ładne, te sześciany dodaja tej czarno-niebieskiej uroku! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPrześliczne zakrętaski, wyjątkowo podoba mi się ta miętowa zieleń, podobno supermodna;))
OdpowiedzUsuńPiękne te bransoletki, szczególnie pierwsza ma cudowny kolor
OdpowiedzUsuń