Pojawiło się trochę słońca i od razu pobiegłam myślom ku wakacjom... Niestety, jeszcze na nie trzeba trochę poczekać. Ale na pocieszenie dwie bransoletki pod palmami ;)
Moje ulubione ostatnio połączenie - sznurki sutasz i rzemyk, a tu w soczystym, iście tropikalnym wydaniu.
I koralikowy wąż, również w soczystych kolorach zieleni i seledynu, z koralików Toho 11o.
W obu bransoletkach elementy posrebrzane.
Dziękuję za odwiedziny, przesyłam słoneczne pozdrowienia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz