wtorek, 25 września 2012

Nie wiem co się ze mną stało - kiedyś robiłam same kolczyki, bransoletki tworzyły się sporadycznie. A od jakiegoś czasu nic - tylko bransoletki. Też dają duże pole do popisu i właściwie nieograniczone możliwości :) Zatem dziś - kolejne sznurkowe :) 



Obie wykonane z posrebrzanych elementów. W zielonej zapięcie na zwykły karabińczyk, z kolei w  białej zapięcie toggle w kształcie serca :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz