wtorek, 3 grudnia 2013

Wyplatanki

Wpadłam w ciąg wyplatania wkrętek ;)






Kuleczek mniejszych i większych też: 




I jeszcze wachlarzyków, ale wymagają zdjęć, więc pokażę następnym razem :)
Pozdrawiam i dziękuję za wszystkie miłe komentarze :D 

P.S. Czy ktoś wie, dlaczego nie mogę dodawać komentarzy pod Waszymi postami???? :( Poratujcie proszę!

poniedziałek, 11 listopada 2013

Wkrętki :)

Poczyniłam kilka par wkrętek, idealnych na tę porę roku :) Wszystkie wyplecione z koralików Toho.

1. 11/0 silver lined milky montana blue

2. 11/0 opaque pepper red

3. 11/0 opaque froster oxblood i 15/0 transparent rosaline

4. 11/0 silver lined frosted teal i 15/0 silver lined milky white

Wzór na wkrętki spike zaczerpnięty z bloga: http://koralikowaweraph.blogspot.com/
i lekko zmodyfikowany.

Pozdrawiam :)

piątek, 8 listopada 2013

Zbiorowo

Jakoś nie mogę się zmobilizować, żeby regularnie dodawać posty... 
Cały czas jednak coś się tworzy, np. całe mnóstwo bransoletek na gumce i innych:  


Pozdrawiam wszystkich, którzy tu jeszcze zaglądają  :)

wtorek, 30 lipca 2013

Bransoletki na gumce

Mało u mnie kreatywnie. Ostatnio ogarnął mnie szał bransoletek na gumce ;) Ale to tak właściwie w ramach "wietrzenia magazynu" :)

Powstały 3, które mogą stanowić komplet. 

Osobiście moja ulubiona :) Perełki i kulki brokatowe i słodka serduszkowa zawieszka ;) 

Druga elegancka z białych perełek i uroczej metalowej zawieszki amor :)
No i ostatnia, paryska :)

A razem prezentują się tak: 

Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny :)

środa, 17 lipca 2013

Multikolor

Jak widać, systematyczność nie jest moją mocną stroną :( Ostatni wpis był miesiąc temu! Ale coś tam po drodze koralikowego i mniej koralikowego się tworzyło i dalej tworzy, tym bardziej że w ramach postudiowego odreagowania zamówiłam małe co nieco :D  Niestety laptop po zakończeniu studiów (no, wreszcie od prawie miesiąca jestem mgr :P ) odmówił współpracy, więc jest tylko jeden komputer na stanie w domu, co też nie sprzyja dodawaniu postów. 
Ale żeby nie było, wyrażam chęć poprawy :) Na dowód tego pozytywna bransoletka w ślicznych kolorach:

Do jej wykonania użyłam satynowych sznurków w 9 kolorach, dodałam posrebrzane końcówki i zawieszkę LOVE :)

Dziękuję za odwiedziny, pozdrawiam :):):)

niedziela, 16 czerwca 2013

Kolejne rzemykowe

Trochę u mnie mało produkcyjnie ostatnio, ale do pokazania mam kilka zaległości. A zatem na dzisiaj kilka modnych w tym sezonie bransoletek rzemykowych. 






Elementy we wszystkich bransoletkach są posrebrzane.

Dziękuję za odwiedziny, komentarze i witam nowe obserwatorki :)

sobota, 8 czerwca 2013

Fioletowa cellini spiral

Sznury szydełkowo-koralikowe uzależniają :) 
Ta bransoletka powstała już jakiś czas temu, ale niestety czasu było mało więc teraz będę nadrabiać zaległości ;) 



Zdjęcia marne, mój aparat bardzo nie lubi fioletu i ciężko mi nim złapać odpowiedni kolor. W rzeczywistości są bardziej intensywne i soczyste. Dodałam śmiesznego charmsika, żeby nie wyglądała aż tak poważnie ;)


Całość wykonana z koralików Toho w trzech rozmiarach: 15/0 silver lined purple, 11/0 opaque frosted lavender i 8/0 chyba  w kolorze metallic amethyst gun metal, ale głowy nie dam  ;)
Wszystkie elementy posrebrzane.

Ślę słoneczne pozdrowienia i dziękuję za odwiedziny :)

czwartek, 6 czerwca 2013

Pierwsza beaded ball :D

W końcu się zmobilizowałam i zaczęłam ćwiczyć beaded ballsy, a z pomocą przyszedł mi schemat Izy z bloga http://art4uhandmade.blogspot.com  , a schemat znalazłam  w tym poście.
Bardzo, bardzo dziękuję za udostępnienie schematu!

A teraz to, co mi wyszło... ;)
No, chyba widać, że to pierwsza :P Trochę "rozmemłana" no i w dodatku gdzieś tam poplątała mi się okropnie żyłka, więc teraz tylko do sprucia się nadaje ;)

Ta była druga, jeszcze nie ideał, ale już wiedziałam z czym to się je, więc plotło się zdecydowanie lepiej ;) Została więc zawieszką, moją prywatną, tak na pamiątkę ;)

A tu już pierwsze beaded ballsowe kolczyki, zrobione dla Mamy. I tu pokusiłam się na mniejsze kulki (poprzednie oplatałam na 12mm, te są na 10mm), więc musiałam sama rozkminić kiedy zacząć redukować. Chyba nie wyszło tragicznie ;)
Ale jak to się mówi, trening czyni mistrza, więc na pewno będę jeszcze pleść, ale to już plany na "wakacje", bo nie mam kulek do oplotu ;)
Pozdrawiam i dobranoc! ;)

sobota, 11 maja 2013

Wyróżnienie :)

Spotkała mnie bardzo miła niespodzianka, ponieważ otrzymałam wyróżnienie od Izy z bloga http://art4uhandmade.blogspot.com



Niestety nie miałam wcześniej czasu, żeby o tym pisać, ale już nadrabiam zaległości.

Zasady wyróżnienia:
"Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę". Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował". 

Odpowiedzi na pytania zadane przez Izę:
1. Mury miasta czy łono natury? Mimo wszystko mury miasta
2. Książka/i bliska/ie sercu - i dlaczego? Nade wszystko seria o Ani z Zielonego Wzgórza, która jest ponadczasowa, a ponadto zabawna i wzruszająca czasami. I oczywiście seria o Harrym Potterze, która przenosi w magiczny świat w magiczny sposób ;) Obie te serie pozwalają czuć się dzieckiem bez względu na wiek ;]
3. Twoje inspiracje i natchnienia? Życie, Internet, Głowa.
4. Szpinak czy pietruszka? Ani jedno, ani drugie ;)
5. Motto, którym kierujesz się w życiu? Jeśli nie masz na kogo liczyć, licz na siebie.
6. Ulubiony film (jeden lub kilka)? Titanic, Ciekawy przypadek Benjamina Buttona, Zielona Mila
7. Ulubiony styl w sztuce (malarstwie, literaturze, filmie, itd.)? Chyba nie mam ;)
8. Inne pasje? Haft krzyżykowy
9. Ulubione/ukochane zwierzę? Pies 
10. Cechy, które najbardziej cenisz w ludziach? Szczerość, punktualność, poczucie humoru
11. Cechy, których nie tolerujesz? Pycha, skąpstwo, hipokryzja
 

Ciężko jest nominować, bo wszystkie osoby, do których zaglądam wkładają całe swoje serce w swoją pasję i robią przepiękne rzeczy. Dlatego tym razem nikogo nie nominują, bo wszyscy otrzymują ode mnie wyróżnienie :) 

Dziękuję jeszcze raz Izie, to miłe, gdy komuś choć trochę spodoba się to co się robi. Pozdrawiam serdecznie i postanawiam poprawę, jeśli chodzi o koralikowanie ;)

czwartek, 11 kwietnia 2013

Pod palmami

Pojawiło się trochę słońca i od razu pobiegłam myślom ku wakacjom... Niestety, jeszcze na nie trzeba trochę poczekać. Ale na pocieszenie dwie bransoletki pod palmami ;)
 
 Moje ulubione ostatnio połączenie - sznurki sutasz i rzemyk, a tu w soczystym, iście tropikalnym wydaniu.

 I koralikowy wąż, również w soczystych kolorach zieleni i seledynu, z koralików Toho 11o.
W obu bransoletkach elementy posrebrzane.

Dziękuję za odwiedziny, przesyłam słoneczne pozdrowienia :)

środa, 3 kwietnia 2013

Nutki

Tę szydełkowo-koralikową bransoletkę wykonałam z myślą o mojej przyjaciółce, która otrzymała ją na urodziny. Myślałam, że nie zdążyłam zrobić jej zdjęcia, ale udało się wygrzebać dwie fotki. 

Długo szukałam odpowiedniego wzoru na nutki, kilka razy nawlekałam, kilka razy prułam... Oj ciężko było uzyskać taki efekt, jaki chciałam ;) W końcu sama zrobiłam wzór w programie i oto jest :) Strasznie jestem z niej dumna, a obdarowanej też się podoba więc tym bardziej się cieszę.

Bransoletka wypleciona na 8 koralików w rzędzie, z Toho 11o. Wszystkie elementy posrebrzane. 

Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam :)

piątek, 22 marca 2013

Szydełkowa celinka

Moja pierwsza celinka zrobiona na szydełku. Oczarowała mnie, bo co na zdjęciu to na zdjęciu, ale zawsze lepiej dotknąć, więc musiałam zrobić swoją ;)
Oto ona: 

Wypleciona z koralików Toho w trzech rozmiarach (11, 8, 6), niestety nie pamiętam nazw kolorów, ale widać, że jest brązowo-żółta, trochę jesienna, ale brąz to chyba taki uniwersalny kolor ;)
Sznur wklejony w posrebrzane końcówki, karabińczyk także posrebrzany. 
Pozdrawiam! :)

niedziela, 10 marca 2013

Czacha

Jako że czachy modne, to i u mnie się skromnie pojawiły. 

W dwóch bransoletkach zaplecionych w warkoczyk z rzemieni i sznurków sutasz: 
Miętowo-niebiesko-brązowa. Na żywo to połączenie prezentuje się jeszcze lepiej.

Miętowo-szaro-ruda i również moim zdaniem wygląda fajnie ;)


Obie wykończone posrebrzanymi elementami.

Powstały jeszcze lekkie kolczyki na łańcuszku z howlitową czachą:

Wczoraj odbył się kiermasz  z okazji Dnia Kobiet, na którym miałam okazję prezentować swoje wyroby. Bardzo fajna atmosfera i przemiłe panie, potrafiące docenić rękodzieło, nawet w najprostszej postaci. :)

piątek, 15 lutego 2013

Wiem, jestem monotonna, ale przez bardzo długi czas robiłam w zasadzie tylko kolczyki, więc ostatnio głównie u mnie pora na bransoletki ;) 
Dziś 3  skromne rzemykowe.
Skromna brązowa, z dyndającymi perełkami:
 Z uroczym kotkiem:
 Bez ozdobników, prosta, można ją połączyć z innymi bransoletkami lub nosić samodzielnie ;):
Wszystkie elementy posrebrzane. 

Zawsze robię coś z myślą o potencjalnych klientkach, i jak głosi stare przysłowie "szewc bez butów chodzi"- ja też zawsze mam braki w biżuterii. A potem na jakieś wyjście wygrzebuję na szybko coś z tego co już zrobione i tak oto przywłaszczyłam sobie bransoletkę z kotem ;)
Pozdrawiam :)

piątek, 8 lutego 2013

Kolczyki na lince

Nie lubimy się z żyłką. Nie lubimy się z igłą. Beading mi w ogóle nie wychodzi. Zniechęciłam się haha. Powrócę do ćwiczeń w wakacje, bo póki co ciągle coś ważniejszego do zrobienia. 
Na osłodę trzy pary kolczyków popełniłam, prostych, zwykłych, coby się trochę podbudować, że jednak coś mi wyszło ;)




Wszystkie z posrebrzanych elementów, na lince.
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny :)

piątek, 25 stycznia 2013

Miętowo-ametystowy wąż

Sesja dobiega końca, jeszcze ostatni egzamin przede mną, a potem ferie :) Choć zapowiadają się bardzo pracowicie, bo zostałam po raz drugi zaproszona na kiermasz z okazji Dnia Kobiet do hotelu-restauracji, gdzie pracuje moja koleżanka. Zamówienia na sznury wężowe poczynione, w zeszłym roku nie wiedziałam nawet o ich istnieniu, a więc w tym roku dla Pań będzie to nowość z mojej strony :)

Dzisiaj miętowo-ametystowa bransoletka, której nie potrafię zrobić na tyle ładnego zdjęcia, ażeby wydobyć jej piękne kolory, dlatego tylko jedno zdjęcie. Oto ona:


Wypleciona z koralików Toho round 11o w kolorach: milky kiwi i silver lined lt amethyst, 6 koralików w rzędzie. Wykończona posrebrzanymi elementami i zapięciem typu toggle w kształcie serca. Tak walentynkowo :) Wzór zaczerpnięty z czeluści sieci. 
 
Dziękuję za odwiedziny! Pozdrawiam ciepło w te zimne dni :)

piątek, 11 stycznia 2013

Grubasek

Te warkoczyki jakoś mnie prześladują, nic tylko bym plotła ;)
Zatem też dzisiaj gruby warkocz z kolorowych sznurków skręcanych:

 Świetnie prezentuje się na nadgarstku, a dzięki kolorom pasuje do różnych ubrań:)
Zrezygnowałam z dyndadełka, stwierdziłam, że skoro jest taka pokaźna to nie potrzeba jej nic więcej.
Użyłam elementów posrebrzanych. 

poniedziałek, 7 stycznia 2013

Rzemykowe

Mało mnie tu i chyba nie zapowiada się na poprawę.
Za chwilę sesja, w trakcie pisanie pracy dyplomowej, gdzieś jeszcze po drodze muszę przeprowadzić badania... I wszyscy wszystko chcą na wczoraj, ale to już chyba taki urok stycznia :)

Dziś dwie warkoczykowe bransoletki, z rzemykiem w roli głównej.

Do miętowego i czerwonego rzemyka dodałam jeszcze szmaragdowy sznurek do sutaszu i do czepiłam dwa skromne charmsy, a przy zapięci ciemnozielona perełka :)


 Kolory wyszły trochę przekłamane, ten pomarańcz zdecydowanie na żywo nie jest aż tak intensywny.
Z muliny uplotłam trzy warkoczyki a z nich jeden i połączyłam go z rzemykami. 
Na ręku wygląda bardzo delikatnie, mnie efekt się podoba :)

Na koniec uroczy charms :)